HARRY POTTER I KAMIEŃ FILOZOFICZNY
Harry Potter wychowuje się u wujostwa - Dursleyów, którzy bardzo źle go traktują. Mieszka w komórce pod schodami, nie ma zabawek, chodzi w starych ubraniach i musi znosić złośliwości swojego rozpieszczonego kuzyna Dudley'a. Posiada jednak moc, która odróżnia go od innych chłopców i chroni go przed złem. Jest więc inny niż rówieśnicy, nie podporządkowuje się woli wujów, którzy czasem tracą cierpliwość, gdyż nie wiedzą w jaki sposób traktować Harrego. Ich starania aby uczynić go zwyczajnym chłopcem, okazują się bezskuteczne.Pewnego dnia wszystko się zmienia. W Londynie roi się od czarodziejów, niebo zapełnione jest latającymi sowami, przed domem wujostwa siedzi kot. Listonosz przynosi tajemniczy list zaadresowany do Harrego. Pojawia się także dziwny Brodacz na motocyklu i zabiera jedenastoletniego Harrego na zakupy w nieznane rejony miasta. Chłopiec trafia w końcu do szkoły dla czarodziejów. Spotyka tam dwójkę przyjaciół, z którymi przeżywa niesamowite, czasami mrożące krew w żyłach przygody. Uczy się magii, ale również tego, jak być dobrym człowiekiem i czarodziejem. Tęskni do rodziców, których cienie odnajduje w tajemniczym zaczarowanym lustrze. Otoczenie od początku stawia przed nim wysokie wymagania. W świecie czarodziejów jest bardzo sławny. Jednak sam uważa się za zwyczajnego chłopca, który popełnia błędy. Obawia się, że nie podoła obowiązkom, które ma wypełnić. Pomimo tego, w momencie zagrożenia czy próby zdobywa się na odwagę, wykorzystuje swój spryt i nabyta w szkole wiedzę. Jest bystrym uczniem i zapalonym sportowcem. Potrafi być prawdziwym przyjacielem, który nie opuści w potrzebie i poświęci się aby ratować kolegów z opresji. Potrafi także dochować tajemnicy.
Uważam, że warto zapoznać się z powieścią J. K. Rowling. Jest to książka pełna przygód, niespodzianek, a także humoru. Polecam ją wszystkim wielbicielom magii, tajemnicy i niebezpiecznych przygód.
ZWIASTUN:
https://www.youtube.com/watch?v=t_nh_lW7bHE
ZDJĘCIA
Ale super, a czy opiszesz też film Harry Potter i Insygnia śmierci?
OdpowiedzUsuń